tag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post3406868415717475446..comments2023-10-05T14:55:40.368+02:00Comments on blog.NaZielono.net: [Q&A] Przełamanie wafla PVArtur Stanek (kermitas)http://www.blogger.com/profile/17199951601990844549noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-11316395709113403852010-06-25T15:49:56.677+02:002010-06-25T15:49:56.677+02:00Ojj cos mi sie wydaje, ze z ta myjka cisnieniowa d...Ojj cos mi sie wydaje, ze z ta myjka cisnieniowa do samochudu bylo by tak jak z przymocowaniem pily motorowej do koparki zamiast lychy nabierajacej ziemie ;).<br /><br />Moze jednak jakos laser plus hmmm...chlodzenie?<br /><br />Ja duzo bawilem sie laserem czerwonym 200mW, zapalal zapalki, przypalal czarne przedmioty... ciekawe jaki laser do ciecia wafli powinien byc?Artur Stanek (kermitas)https://www.blogger.com/profile/17199951601990844549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-87060620238982052282010-06-25T15:26:21.022+02:002010-06-25T15:26:21.022+02:00przemysłowo wafle to są chyba cięte własnie lasere...przemysłowo wafle to są chyba cięte własnie laserem. ciekawe jak to robią że wafel nie pęka od naprężeń związanych z temperaturą? może od jakiejś tam granicznej mocy lasera wafel w miejscu "świecenia" natychmiastowo paruje przez co reszta powierzchni się nie nagrzewa.<br /><br />gdzieś jeszcze czytalem czy słyszałem że wafle się też tnie wodą pod ciśnieniem. bardzo cienka struga wody o dużej prędkosci poprostu ściera wafel. możeby spróbować z myjką ciśnieniową do samochodu? ;Djaneknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-8970500411211538592010-06-25T10:50:09.247+02:002010-06-25T10:50:09.247+02:00Uwaga uwaga, zdjęcia z ciecia wafla nadesłane prze...Uwaga uwaga, zdjęcia z ciecia wafla nadesłane przez Roberta można zobaczyć tutaj http://blog.nazielono.net/2010/06/ciecie-wafli-przez-roberta.html !! :):)Artur Stanek (kermitas)https://www.blogger.com/profile/17199951601990844549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-73778921568561353892010-06-25T07:35:27.106+02:002010-06-25T07:35:27.106+02:00Owszem - wafle pięknie pękają, ale w linii pod kąt...Owszem - wafle pięknie pękają, ale w linii pod kątem 45 st do zaplanowanego cięcia. Widocznie taka juz ich budowa.<br />Jednak, co nam po waflu ciętym po przekątnej ?Roberthttp://www.h-darrieus.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-86486065227668925262010-06-22T13:21:12.917+02:002010-06-22T13:21:12.917+02:00To juz jakis postep.
Jak ja przyciskalem wafel do...To juz jakis postep.<br /><br />Jak ja przyciskalem wafel do lutowania czy innych celow to robilem to tak, iz lezal na okolo 20 kartkach A4. Od gory podobnie, najpierw kartki, a dopiero potem jakies przycisniecie.<br />Mam takie probki geologiczne w postaci najrozniejszych kamieni, gdzie jedna powierzchnia jest idealnie prosta (widac przekroj). Tak wiec takim oto kamieniem sobie przyciskam. Mozna by takze zastosowac rozne przyciskaczki dla architektow i geodetow, jedynie aby nie byly okagle, a prostokatne.<br /><br />Tak to ja przyciskalem i od samego przycisniecia jeszcze nigdy wafel mi nie pekl. Jednak czy to jest dobre do lamania? Nie sadze, papier sam z siebie jest ponoc bardzo twardy, ale jak kartki nie sa zbite to jest tam powietrze.<br /><br />Moze takiego rodzaju przycisniecie mozna by zafundowac aby finalnie poodlamywac te mini zabki, ktore zostaja po Twoim cieciu?<br /><br />Alebo jak jeszcze sie ich pozbyc (jesli koniecznie trzeba sie ich pozbywac). Otoz moze picetka je ladnie lapac i wymuszac linie zlamania przez ogolna linia wafla. Oczywiscie wafel caly czas usztywniony, tak aby tylko te zabki wystawaly do odlamania.<br /><br />Jedna osoba moila mi, ze widzala wlasnie wafle polamane, ale w sposob 'nie idealny'...czyli cos jak u Ciebie. Wtedy na to nie zwrocilem uwagi, ale pamietam tez, ze poradzilem tej osobie postarac sie najpierw wiele razy oslabic waflej na linii lamania poprzez wlasnie wielokrotne przejechanie jakims nozykiem badz zyletka.<br /><br />Pozdr!!Artur Stanek (kermitas)https://www.blogger.com/profile/17199951601990844549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-46323357154180972832010-06-22T07:30:13.355+02:002010-06-22T07:30:13.355+02:00Po niedzielnych próbach cięcia wafli doszedłem do ...Po niedzielnych próbach cięcia wafli doszedłem do następujących wniosków :<br />1) Wafle nie dają się ciąć na maszynie do cięcia płytek :-)<br />2) Wykwalifikowany szklarz nie poradził sobie również z tym zagadnieniem<br />3) Próba uplastycznienia temperaturowego wafla w celu jego wygięcia również nie przyniosła skutku. Podgrzana blacha na której leżał wafel uległa roztopieniu, a sam wafel dostał udaru termicznego i samoistnie pękł.<br />4) Cięcie laserem również bez powodzenia. Lokalnie w okolicy padania wiązki panuje wysoka temperatura. Powstałe w ten sposób naprężenia powodują samorzutne pęknięcie wafla nie w tym kierunku, w jakim byśmy chcieli.....<br /><br />Może ktoś inny się podejmie badać temat dalej ?<br /><br />P.S<br />Przez chwilę myślałem, że udało mi się dokonać kontrolowanej fragmentacji wafla. Otóż wielokrotne zarysowanie wafla w tym samym miejscu ostrym nożykiem (od wykładzin przycinania) spowodowało, że wafel dał się przełamać w tym miejscu. Przełom był poszarpany, a zadziory miały wymiary +/- 1mm od lini cięcia, czyli można uznać to za " dobre cięcie". Niestety przez nieuwagę zgniotłem ten ostatni wafel. Pytanie.... ile zniszczymy cennych wafli do czasu uzyskania wprawy w cięciu ???Roberthttp://www.h-darrieus.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-47560729751489748182010-06-10T17:31:51.011+02:002010-06-10T17:31:51.011+02:00Robercie, Ty tniesz, ja z przyjemnością publikuję....Robercie, Ty tniesz, ja z przyjemnością publikuję. Niestety nie mam na więcej czasu:(.Artur Stanek (kermitas)https://www.blogger.com/profile/17199951601990844549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-37480592760106408342010-06-10T15:30:32.177+02:002010-06-10T15:30:32.177+02:00Skoro "wafel" potrafi pięknie pękać z pr...Skoro "wafel" potrafi pięknie pękać z przypadku, to tym bardziej pęknie pod maszynką do ucinania płytek glazurniczych. Odpowiednio umieszczony i zblokowany aby zapewnić max proste cięcie, powinien dać się pociąć. Uroczyście ogłaszam, że podejmę się w najbliższych dniach poświęcić jedyny egzemplarz :-)Relacja niebawem...Roberthttp://www.vawt-turbiny.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-56966029385441669612010-06-07T00:25:51.754+02:002010-06-07T00:25:51.754+02:00Dzięki Janku i Pawle za porady :)Dzięki Janku i Pawle za porady :)Artur Stanek (kermitas)https://www.blogger.com/profile/17199951601990844549noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-40355185194177993802010-06-06T23:33:17.494+02:002010-06-06T23:33:17.494+02:00Co do cięcia krzemu. Jest to materiał bardzi tward...Co do cięcia krzemu. Jest to materiał bardzi twardy i nie sądzę, aby dawał się naciąć jakimkoleiek ostrzem stalowym. Zarysować pewnie można węglikami spiekanymi a na 100% diamentem. Z tego co wiem to plastry krzemowe do podziału przez łamanie są nacinane bardzo cienkimi(cieńszymi od kartki papieru) tarczami diamentowymi, a obecnie pewnie również laserowo...GaPanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-79933195053874026042010-06-06T23:19:48.134+02:002010-06-06T23:19:48.134+02:00układ ze schematu proponowanegopowyżej http://www....układ ze schematu proponowanegopowyżej http://www.solarbotics.net/library/circuits/misc_pump.html można poprawić stosując układy serii 74HC04 - pracują od 2V. Podobnie jest z innymi szybkimi seriami CMOS a układy najnowsze pracują pewnie i przy niższych napięciach.<br />Zastosowanie diod Schotky również poprawi sprawność układu. Najlepszą sprawność będzie miał oczywiście wyspecjalizowany układ, w którym prąd płynie zawsze przez kanał odpowiednio sterowanego tranzystora MOS zamiast przez złącze diody.GaPanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3154423397216067644.post-27232288951445416282010-06-06T19:19:47.707+02:002010-06-06T19:19:47.707+02:00można zrobić przetwornicę samowzbudną np. taką jak...można zrobić przetwornicę samowzbudną np. taką jak na pierwszym schemacie tutaj:<br />http://www.elportal.pl/pdf/W05_01/80_58.pdf<br />układ startuje przy około 0,7V. trzeba pamiętać że ilości zwojów są padane dla wysokiego napięcia na wyjsciu. proponuję zamiast 270 zwojów nawinąc 100 grubszym drutem. potem trzeba napięcie wyprostować (mostek prostowniczy) i ustabilizować(układ 7805).<br />niestey sprawność przetwornic przy niskich napięciach jest bardzo mała.<br /><br />inny typ przetwornicy to charge-pump.<br />http://www.solarbotics.net/library/circuits/misc_pump.html<br />taki układ ma wysoką sprawność ale startuje przy napięciu minimalnym ukladu scalonego. np dla układu 4069 jest to 3V (myslę że przy 2,5 też ruszy)<br /><br />mozna też zastosować dedykowny uklad scalony. to rozwiązanie byłoby idealne gdyby nie kiepska dostępność tego typu układów w polsce ;)<br />http://focus.ti.com/lit/ds/symlink/tps61200.pdfjaneknoreply@blogger.com