czwartek, 22 kwietnia 2010

Turbiny w Niemczech

Trzeba przyznać. Niemcy robią wrażenie jeśli chodzi o ilość fotowoltaiki, kolektorów oraz turbin. Jedni powiedzą 'raj na ziemi z takimi dopłatami', inni zaś mówią, iż te dopłaty nie biorą się znikąd (ktoś musi zapłacić aby otrzymał to inny). Trochę takie uszczęśliwianie na siłę, nie działają tutaj reguły rynkowe.

Jednak nigdzie wcześniej nie widziałem tyyyluuu dachów w każdej miejscowości poprzykrywanych panelami do ostatniego centymetra kwadratowego! 30, 40, 50 paneli na dachu - żaden problem :).

Do tego przy drogach ekrany dźwięko-chłonne, a jednocześnie fotowoltaiczne. Od lat o tym myślałem, przecież takich ekranów są grube kilometry.

A może masz złe pole? Bardzo pofałdowane i nieurodzajne? Nie ma sprawy, zamień je na elektrownie fotowoltaiczną. Od tej pory możesz tylko kosić trawkę oraz przecierać panele :).

No cóż, może i uszczęśliwiają się na siłę, ale dzięki temu rozwinęli ten rynek. Powstało wiele firm, wielu twórców się spełniło. Kiedy u nas zacznie się na to bum, kiedy u nas zacznie się to pojawiać masowo to od razu jesteśmy na przegranej pozycji :(:(. W Niemczech firmy z przyjemnością zapakują całe tiry i wyślą do nas ... a u nas nie będzie się opłacało otwierać żadnych firm w tym temacie :(:(. Mało tego, kiedy takie tiry zajadą do nas to my sfinansujemy ichnim firmom rozwój i wypuszczenie kolejnych produktów. Dzięki temu jeszcze bardziej je wzmocnimy, a sami siebie osłabimy.

Ehhh ... kto pierwszy ten lepszy ... nawet jak jedzie na sterydach (dopłatach) ...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bardzo Fajna strona i blog ale kolega głupoty tutaj popisał jakich mało. W Polsce powstają już firmy produkujące ogniwa fotowoltaiczne oczywiście wysyłają je do niemiec. Po prostu u nas takich rzeczy nie pokazuje się w TV lepiej w kółko pokazywać idiotycznych polityków bo plebs lubi takie teatry , a fotowoltaika, a co to jest ?

Jak na razie polski przemysł wysysa kasę z niemieckich dopłat czy to z dopłat szrotowych czy z fotowoltaiki. Polskie moce produktywne to na dzień dzisiejszy 2MW już firmy czekają na maszyny żeby zwiększyć produkcje do 10-12 MW. Na rynku jest tyle chętnych do produkcji na całym świecie że po prostu na maszyny czeka się w kolejce.

Piotr

Artur Stanek (kermitas) pisze...

Ale wiesz co???

Masz racje z ta nasza TV :)). Nie chce nikogo urazic ale mi takie Ranczo (TVP1) czy inne tego typu seriale w ogole nie wchodza. Jak tylko slysze te dialogi ... uhhh, skora mi cierpnie. Jak mozna ludzi 'karmic' czyms takim??

Nastepnie ide na impreze i znajomi pytaja sie co ostatnio robie. Jak slysza slowo 'fotowoltaika' to nie wiedza czy bic czy uciekac! Nawet z powtorzeniem tego slowa jest ciezko. Czuje sie czasem jak wariat.

A ze glupoty wypisuje to przepraszam, po prostu to wszystko tak z mojego punktu widzenia, ktory zapewne nie jest najbardziej na czasie.

Pozdrowienia!

Prześlij komentarz